Jak skutecznie sprzątać latem? Wiosenne porządki mamy już za sobą, ale jak wiemy, nie tylko przed szczególnymi uroczystościami należy wziąć się za przykre obowiązki.
Niezależnie od pory roku, warto zadbać o nasze cztery kąty. Niestety, pewne miesiące nie są łaskawe i dają nam temperatury, które same w sobie stają się często uporczywe. Upał w połączeniu z wysiłkiem z naszej strony…sami doskonale wiemy co nas czeka. I nie mówimy tu o zwykłym zmęczeniu. Wyczerpanie będzie otoczone ogromną ilością potu, który spływa nam po czole przysłaniając pole widzenia. Brzmi to komicznie, ale czy czytając to, nie przypominasz sobie ubiegłej soboty w towarzystwie mopa i odkurzacza? Kiedy to podczas największych upałów, mama, żona, bądź współlokator prosił o ogarnięcie mieszkania. Brzmi znajomo. Dlatego też, biorąc pod uwagę autopsje postanowiliśmy opisać i może zasugerować jak można posprzątać mieszkanie, nie tracąc przy tym hektolitrów potu.
Jak skutecznie sprzątać latem? Mop i odkurzacz – to twoje towarzystwo.
Zacznijmy od początku. Budzisz się w sobotę i już wiesz co Cię dziś czeka. Sobota spędzona w miłym gronie – mop, odkurzacz – to towarzystwo, z którym chcesz spędzić wolny weekend. Bierzesz telefon do ręki, pogoda jasno daje Ci sygnał, że dzisiaj będą znów afrykańskie upały. I gdyby nie to, że czeka Cię sprzątanie, pewnie nawet cieszyłbyś się z tego, że dziś słońce będzie pięknie operowało na niebie. Leżąc, wyobrażasz sobie, że świat kiedyś będzie na tyle zautomatyzowany, że jednym kliknięciem będziesz mógł wprowadzić w ruch wszystkie sprzęty, które będą pomocne podczas sprzątania. Wierzysz, że kiedyś ktoś stworzy robota, który będzie w stanie odkurzyć, bądź umyć podłogę. Ale zaraz…czy przypadkiem rynek nie dysponuje już takimi urządzeniami?
Zgadza się! Marzenia senne stały się rzeczywistością. Mamy szeroki wachlarz urządzeń, które pozwolą nam leżeć w sobotę do południa, a mieszkanie w tym czasie będzie sprzątało się samo. No, prawie samo. Do wyboru mamy chociażby automatyczne odkurzacze, które są na tyle inteligentne, że podczas pierwszego przejazdu, tworzą mapę całego mieszkania, dzięki temu w późniejszym etapie jesteś w stanie nazwać wszystkie pomieszczenia w intuicyjnej aplikacji. Co za tym idzie, wedle uznania, będziesz mógł zlecić robotowi odkurzenie całego mieszkania, bądź tylko poszczególnych pomieszczeń. Co więcej, aplikacje bardzo często umożliwiają także ustalenie harmonogramu. To oznacza, że z góry możesz założyć, że robot będzie włączał się zawsze na przykład w poniedziałki, środy i soboty o ustalonej porze. To naprawdę świetne rozwiązanie.
Robot robi, a Ty leżysz
Biorąc pod uwagę naszą wrodzoną zachłanność, choć możemy nazwać to też chęcią ułatwiania sobie życia – automatyczny odkurzacz to za mało. Skoro już leżymy w łóżku, a odkurzacz robi za nas robotę, to kto później umyje tę podłogę? No i tutaj również mamy dobrą informację. Analogicznie do odkurzacza, istnieje także automatyczny mop. Co ważne! Ktoś wpadł na świetny pomysł, aby połączyć te dwie funkcje i stworzyć jedno urządzenie. Takie można powiedzieć 2w1. To już istna rozpusta. Posiadając robota 2w1 możemy obserwować jak inteligentne jest to stworzenie. Urządzenie rozróżnia typ nawierzchni. Jeśli wykrywa dywan – nie mopuje.
Gdy rozpoznaje, że jedzie na przykład po panelach, które nie boją się wody, po procesie odkurzenia – zacznie tę nawierzchnię mopować. Jeżeli dysponujemy autonomicznym mopem, który jest oddzielnym urządzeniem jednego producenta, możemy dostrzec jak dobrze są one zintegrowane. Robot odkurzający najpierw odkurzy całą powierzchnie, po czym mop będzie poruszał się za nim i tę podłogę zmywał , oczywiście pomijając dywany. Osoba, która wymyśliła takie urządzenia, widać, że bardzo nie lubiła sprzątać i chciała mocno zautomatyzować tę czynność.
Prawa fizyki w służbie człowieka
No dobrze, podłoga umyta i odkurzona, a co z resztą? Kurze, brudne naczynia, okna? Nic nam nie wiadomo o robocie, którzy wyciera kurze, ale nie traćmy nadziei. Sposób na brudne naczynia? No tutaj chyba nie będzie zaskoczenia, gdy zaproponujemy zmywarkę, która towarzyszy nam już od bardzo dawna. Brudne okna – mamy na to sposób! Automatyczna myjka, bądź dla mniej leniwych myjka parowa. Podczas korzystania z jednego, czy drugiego gwarantujemy – pot nie będzie ściekał po twarzy. Jedyna ciecz w tym domu to będzie woda potrzebna do umycia szyb. Podczas korzystania z automatycznej myjki praktycznie nie robimy nic. Istnieją takie roboty, które przyssają się do okna i je umyją.
Natomiast działanie myjki parowej polega na tym, że wbudowany akumulator pozwala na podgrzanie wody w zbiorniku. W konsekwencji wytwarza się para wodna, która ułatwia usuwanie nieczystości z powierzchni szyby. A gumowa końcówka finalizuje proces sprzątania. I takim oto sposobem, łatwo i przyjemnie można posprzątać całe mieszkanie, nie tracąc przy tym energii.
Pomoc od profesjonalistów
Czy wiecie już jak skutecznie sprzątać latem? Fakt, nie każdy może sobie pozwolić na taki luksus. Oczywiście rynek dysponuje tańszymi robotami, ale jak wiadomo, na dłuższą metę raczej nie zda to egzaminu. Czasami warto zainwestować, aby móc później cieszyć się dłużej nowym nabytkiem. Niemniej jednak, jeśli nie chcemy wydawać odłożonych pieniędzy z komunii, czy premii od szefa na robota odkurzającego, bądź mopującego to po prostu poprośmy o pomoc profesjonalistów. Na rynku istnieje wiele firm sprzątających, które dysponują naprawdę świetnym sprzętem. W połączeniu z ich wiedza oraz doświadczeniem otrzymamy w mgnieniu oka mieszkanie, które będzie wyglądać jak nowe. Jeśli jednak jesteśmy marudami i nie chcemy żeby jakiś robot jeździł nam po mieszkaniu, ani też nie życzymy sobie obecności profesjonalistów, wówczas mamy jeszcze jeden patent.
Sprzątanie w upalny dzień stanie się przyjemniejsze, albo chociażby łatwiejsze kiedy dostosujemy do tego swój strój. Co mamy na myśli? A gdyby tak sprzątać mieszkanie w stroju kąpielowym? Słyszeliśmy już o takich przypadkach, wobec tego, to nie jest żart! W tym szaleństwie jest metoda. Oczami wyobraźni widzimy minę kuriera, bądź listonosza. Widzimy także sympatyczny uśmiech sąsiadki z naprzeciwka, również myjącej okna. Dziś myje je w ubraniach, zaręczamy, że następnym razem weźmie z Was przykład!