Maszynowe mycie podłóg

Maszynowe mycie podłóg – czy warto?

Maszynowe mycie podłóg to coś, z czym większość z nas zetknęła się choć raz, nawet jeśli nie do końca zwracała na to uwagę. Może było to w galerii handlowej, kiedy późnym wieczorem po zamknięciu sklepów po hali powoli przesuwała się duża, szara maszyna z osobą siedzącą za sterami. Albo rano w biurowcu, kiedy wchodząc do budynku, dało się wyczuć zapach świeżo umytej podłogi, a na posadzce jeszcze widać było ślady po wodzie. Maszynowe mycie podłóg jest dziś powszechną praktyką wszędzie tam, gdzie do posprzątania są duże powierzchnie i gdzie ręczne szorowanie mopem nie ma już sensu.

Maszynowe mycie podłóg – Białystok

Na czym to właściwie polega? W największym uproszczeniu chodzi o to, że podłogi nie myje się już ręcznie, tylko przy pomocy specjalistycznych maszyn czyszczących. Takie maszyny mogą być różnej wielkości, mogą mieć różne funkcje, ale ich podstawowa zasada działania jest podobna. Z jednej strony mamy zbiornik z wodą, często z dodatkiem środka myjącego. Maszyna wyposażona jest w obrotowe szczotki lub pady, które szorują podłogę. Jednocześnie druga część urządzenia zasysa brudną wodę i pozostawia powierzchnię czystą oraz niemal suchą. Dzięki temu cały proces jest szybszy, dokładniejszy i bardziej higieniczny niż tradycyjne mycie ręczne.

Maszynowe mycie podłóg wykorzystuje się wszędzie tam, gdzie trzeba zadbać o czystość dużych powierzchni w krótkim czasie. W supermarketach, halach produkcyjnych, magazynach, lotniskach, szkołach, szpitalach, centrach logistycznych. Takie miejsca mają często setki lub nawet tysiące metrów kwadratowych podłóg, które muszą być regularnie sprzątane. Czystość nie jest tutaj tylko kwestią estetyki. W wielu przypadkach chodzi też o bezpieczeństwo. Brudna podłoga może być śliska lub stwarzać ryzyko potknięcia. W zakładach przemysłowych może również wpływać na jakość produkcji, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z przemysłem spożywczym czy farmaceutycznym, gdzie zachowanie higieny jest kluczowe.

W praktyce wybór odpowiedniej maszyny zależy od kilku czynników. Przede wszystkim od wielkości powierzchni, jaką trzeba posprzątać. Na małych przestrzeniach lepiej sprawdzają się maszyny prowadzone ręcznie. To urządzenia, które przypominają nieco większy odkurzacz, a operator prowadzi je przed sobą. Na dużych halach częściej stosuje się maszyny samojezdne, które przypominają niewielkie pojazdy. Operator siedzi na takim urządzeniu i kieruje nim podobnie jak wózkiem widłowym. Są też nowoczesne maszyny autonomiczne, które same skanują otoczenie i poruszają się po wyznaczonej trasie bez udziału człowieka.

Nowy wynalazek

Nie bez znaczenia jest również rodzaj podłogi. Inaczej czyści się płytki ceramiczne, inaczej wykładzinę PCV, a jeszcze inaczej beton polerowany. Dobór odpowiednich szczotek, padów i środków chemicznych ma tu ogromne znaczenie. Zbyt twarde szczotki mogą zarysować delikatną powierzchnię, a źle dobrany detergent może pozostawić smugi lub nawet uszkodzić podłogę. Dlatego profesjonalne firmy sprzątające często korzystają z doradztwa producentów maszyn lub środków czystości, żeby dobrać właściwą technologię do konkretnego miejsca.

Maszynowe mycie podłóg nie jest wynalazkiem naszych czasów, choć oczywiście technologia bardzo się rozwinęła. Pierwsze próby mechanicznego wspomagania procesu mycia pojawiły się już w XIX wieku, kiedy to konstruowano różne ręczne szczotki obrotowe napędzane siłą mięśni. Prawdziwa rewolucja przyszła jednak wraz z rozwojem technologii elektrycznej. W latach pięćdziesiątych XX wieku pojawiły się pierwsze maszyny szorująco-zbierające, które w zasadzie do dziś działają według tej samej zasady. Z czasem dodano lepsze systemy filtracji, mocniejsze silniki, bardziej ergonomiczne rozwiązania dla operatorów. Pojawiły się modele akumulatorowe, które pozwalają na pracę bez plączących się kabli. Dziś coraz częściej mówi się o automatyzacji i robotyzacji sprzątania. W wielu nowoczesnych budynkach stosuje się już roboty czyszczące, które działają podobnie jak domowe roboty odkurzające, tylko na znacznie większą skalę.

Ciekawym kierunkiem rozwoju są też systemy monitoringu i raportowania. W nowoczesnych maszynach montuje się czujniki, które zbierają dane o czasie pracy, zużyciu wody, efektywności czyszczenia. Dzięki temu zarządca obiektu może łatwo sprawdzić, czy sprzątanie odbywa się zgodnie z planem, czy trzeba coś poprawić, zoptymalizować. To ważne szczególnie tam, gdzie obowiązują wysokie standardy higieny, jak w szpitalach czy fabrykach leków.

To większy system

Perspektywy dla maszynowego mycia podłóg są bardzo obiecujące. Rynek tych urządzeń rośnie z roku na rok. Coraz więcej firm szuka sposobów na automatyzację procesów sprzątania, bo brakuje ludzi do pracy, a jednocześnie rosną oczekiwania wobec jakości usług. Rozwija się także technologia baterii, co pozwala na dłuższą pracę maszyn bez potrzeby ładowania. Nowoczesne maszyny są coraz cichsze, bardziej energooszczędne i przyjaźniejsze dla środowiska. Wiele modeli pozwala na oszczędność wody dzięki systemom jej recyrkulacji. To ważne, bo w dzisiejszych czasach dbałość o ekologię staje się standardem również w branży sprzątającej.

Niektóre firmy testują już maszyny, które potrafią samodzielnie analizować poziom zabrudzenia powierzchni i dostosowywać intensywność mycia do potrzeb. To rozwiązanie, które pozwala nie tylko zaoszczędzić czas, ale również ograniczyć zużycie wody i środków chemicznych. Automatyzacja sprzątania to jednak nie tylko kwestia technologii. To także zmiana podejścia do całego procesu utrzymania czystości. Coraz częściej nie chodzi tylko o to, żeby było czysto, ale żeby cały proces był dobrze zaplanowany, ekonomiczny i bezpieczny.

Maszynowe mycie podłóg to dziś coś więcej niż tylko technika sprzątania. To element większego systemu zarządzania budynkiem, w którym liczy się jakość, efektywność i ekologia. I choć maszyny nie zastąpią całkowicie ludzi, to z pewnością będą ich coraz bardziej wspierać, odciążając z najcięższych i najbardziej monotonnych zadań. A czyste, lśniące podłogi zostaną z nami, bo w końcu kto z nas nie lubi wchodzić do miejsca, gdzie od progu czuć świeżość i porządek?